Gdzie na ryby - Rejów
Wst?p:
Skar?ysko nie jest uznawane za raj dla w?dkarzy, ale je?li si? temu lepiej przyjrze? to miejscowy w?dkarz nie ma te? wielu powodów do narzeka?.
W odleg?o?ci kilku kilometrów od stacji PKP mo?na znale?? kilka, moim zdaniem, wi?cej ni? interesuj?cych ?owisk. W dziale „Gdzie na ryby” postaram si? opisa? skar?yskie, a w przysz?o?ci tak?e inne ?owiska naszego rejonu. Przynajmniej na czas tworzenia dzia?u w?dkarskiego wortalu http://www.turystyka.skar.pl/ informacje o ?owiskach b?d? oparte jedynie o moje do?wiadczenia w ?owieniu ryb w okolicach Skar?yska. Z góry przepraszam wszystkich ewentualnych go?ci portalu , którzy, mam nadziej? chwilowo, nie znajd? najbardziej interesuj?cych ich informacji. Dlaczego? Sprawa prosta. Cho? ryby ?owi? regularnie od 1984 roku to od pierwszych wzmianek o „pickerach” i „federach” zakocha?em si? w tej metodzie ?owienia ryb. Automatycznie w k?t posz?y spinning, sp?awiki… o muchach nawet nie wspominam (muchy lubi? tylko te, z których mam bia?e robaczki). St?d te? moje do?wiadczenia s? do?wiadczeniami w?dkarza gruntowego. Z czasem pojawi? si? tez wiadomo?ci dla spinningistów, sp?awikowców. I by? mo?e dla muszkarzy – i ile kto? mnie w tym wspomo?e.
I jeszcze dwie sprawy… opisy ?owisk i opinie o nich b?d?, znów mam nadziej? nied?ugo, tylko moimi subiektywnymi wynurzeniami. Póki co nie pojawi? si? te? w dziale „Gdzie na ryby” fotografie ?owisk. Ten mankament zostanie jednak usuni?ty kiedy tylko s?oneczko pozwoli.
Fot. A.Sta?kowiak
Tyle tytu?em wst?pu. A teraz nad wod?. Na pocz?tek…
Zalew na Rejowie:
Cho? zdania s? podzielone (wielu zwolenników maj? te? tzw. „Piachy”), to zbiornik w dzielnicy Rejów jest najbardziej popularnym ?owiskiem w?ród w?dkarskiej braci z okolic Skar?yska. Zbiornik powsta? na pocz?tku XIX wieku na rzece Kamionce. Przez wiele lat zabezpiecza? potrzeby wodne Pa?stwowej Fabryki Amunicji a potem Zak?adów Metalowych Mesko w Skar?ysku-Kamiennej. Obecnie pe?ni funkcj? g?ównie funkcj? zbiornika retencyjnego, a tak?e rekreacyjn?.
Dane ogólne:
Powierzchnia zbiornika to na chwil? obecn? oko?o 30 ha, pojemno?? ca?kowita - 1,2 mln m3, normalny poziom pi?trzenia - 244,85 m npm. W 2003 roku jako?? wód zbiornika zakwalifikowano do III klasy czysto?ci w obydwu seriach bada?.
Jak dojecha?:
Zmotoryzowani jad?cy drog? krajow? nr 7 powinni zareagowa? na kierunkowskaz „Muzeum Or?a Bia?ego”, zaraz przy wje?dzie do Skar?yska od strony Kielc. Droga zaprowadzi nad sam zalew. Spod dworca g?ównego PKP mo?na dojecha? autobusami komunikacji miejskiej (linia nr 7, 20, 15, 19 lepiej si? upewni? co do kursowania). Stosunkowo blisko jest te? ze stacji PKP Skar?ysko Zachodnie lub Suchedniów Pó?nocny. Kilkana?cie minut marszu.
Dla w?dkarzy:
Zbiornik na Rejowie jest praktycznie w ca?o?ci dost?pny dla w?dkuj?cych. Zakazowi ?owienia obj?te s? tylko, jak na wi?kszo?ci zbiorników, okolice tamy i urz?dze? pi?trz?cych, a tak?e ogrodzony teren o?rodka wypoczynkowego. Dodatkowym ograniczeniem jest zakaz po?owu ze ?rodków p?ywaj?cych oraz wywo?enia przyn?t. Te zakazy ograniczaj? w pewnym stopniu mo?liwo?? ?owienia w najszerszej cz??ci zalewu. O pozosta?ych ograniczeniach, szczególnie wymiarach ochronnych ryb, mo?na si? bez trudu dowiedzie? w sklepach w?dkarskich na terenie miasta.
Naj?atwiej dost?pny, szczególnie dla w?dkarzy nie lubi?cych si? rozstawa? z samochodem, jest odcinek zaczynaj?cy si? 50 metrów od przelewu (oznakowany malunkiem na chodniku) do tzw. dzikiej pla?y (wszystko od strony linii kolejowej). Jest to odcinek wybetonowanego brzegu z rozmieszczonymi, co kilkadziesi?t metrów schodkami-zej?ciami do wody. Wzd?u? „schodków” biegnie betonowa droga i chodnik. Tak, wi?c pojazdy mamy w zasi?gu wzroku. Przy samej „dzikiej pla?y” do?? du?y parking.
Po drugiej stronie zalewu, porównywalnej d?ugo?ci odcinek jest wy??czony dla w?dkarzy. Na terenie tym mie?ci si? o?rodek wypoczynkowy, na którego terenie, przynajmniej w roku 2005 ?owienie ryb by?o zabronione.
| Osrodek wypoczynkowy. | fot. A. Sta?kowiak |
Reszta zalewu jest du?o bardziej urokliwa. Tak z jednej strony za „dzik? pla??, jak i z drugiej poza o?rodkiem wypoczynkowym zaczyna si? las.
Od strony dzikiej pla?y zmotoryzowany w?dkarz dojedzie do ?owiska szutrow?, le?n? drog?. Gdzie na bez problemu mo?na zaparkowa? samochód. Do brzegu pozostanie maksimum 200 metrów. O pocz?tku lasu rozpoczyna si?, w ka?dy razie dla mnie, ?owienie ryb. Ju? kilka metrów od brzegu woda osi?ga nawet cztery metry g??boko?ci. Po drodze, id?c w stron? Suchedniowa, mamy bardzo du?o dobrych miejscówek.
| ?owiska w pobli?u linii wysokiego napi?cia od strony szutrowej drogi do Suchedniowa. | fot. A. Sta?kowiak |
W szczególno?ci polecam dwie niewielkie zatoczki i rejon z kilkoma pi?knymi d?bami. Zaraz po mini?ciu d?bów dochodzimy do niewielkiego, wyp?ywaj?cego z lasu strumyczka, a chwil? za nim zobaczymy linie wysokiego napi?cia przebiegaj?ca nad zalewem. Te miejsca s? najbardziej popularnymi w?ród w?dkarzy. W okolicach „wysokiego napi?cia” nale?y zwróci? uwag? na tablic? informacyjne (o ile nie zosta?y zniszczone, co si? zdarza niestety) z zakazem po?owu ci??kimi gruntówkami gruntówkami, oraz metod? drgaj?cej szczytówki (tak w ka?dy razie by?o w roku 2004 i 2005). Je?li co? si? zmieni w tym roku nie omieszkam poinformowa?.
W okolicy wysokiego napi?cia woda jest ju? znacznie p?ytsza, to praktycznie pocz?tek zalewu.
Po drugiej stronie zalewu ?owienie rozpoczynamy od p?otu ogradzaj?cego o?rodek wypoczynkowy i ko?czymy pod „wysokim napi?ciem”. I znów po drodze znajdziemy kilkadziesi?t dobrych miejsc. Cho? woda tu p?ytsza ni? po stronie „torów” to du?o bli?ej do zalanego koryta Kamionki. A co to oznacza bra? w?dkarska wie.
Có? doda? wi?cej? Praktycznie ca?e dno zalewu jest piaszczyste i niestety prawie doszcz?tnie pozbawione ro?linno?ci. Ró?ne s? opinie na temat przyczyn jej braku. Z plusów? Nie przypominam sobie utraty zestawów na zaczepach. Z jednej strony to znajomo?? wody, ale z drugiej jest ich po prostu ma?o.
Co mo?na z?owi??
W?a?ciwie w dowolnym miejscu zalewu mo?na ?owi? p?ocie. Najlepsze chyba wyniki daje po?ów z tzw. opadu (nawet pickerkiem si? tego nauczy?em). Bardzo blisko brzegu grasuj? stadka, cho? niewielkich, okoni. W przerwach w braniu ryb zabawiam si? ich dokarmianiem ma?ymi robaczkami. Niemal mo?na je pog?aska?.
Na odcinkach „le?nych” zalewu, ju? w wi?kszej odleg?o?ci od brzegu oprócz p?oci p?ywa du?a ilo?? leszczy. W wi?kszo?ci s? to „?yletki”, ale szczególnie w letnie noce mo?na liczy? na pi?kn?, z?ot? „?opat?”. Nieoficjalny rekord to 72 cm. Do?? regularnie ?owione s? karpie (jak to na zbiornikach zaporowych), a w rejonie „wysokiego napi?cia” w p?ytszej i szybciej nagrzewaj?cej si? wodzie warto spróbowa? dobra? si? do sporego liczebnie stada amurów. Wiosenn? por? mo?na liczy? na wchodz?ce z Kamionki jazie i klenie. Szczególnie te pierwsze sprawiaj? rado?? swymi rozmiarami. Sporadycznie trafiaj? si? liny i karasie. Tak si? jednak mi?o sk?ada, ?e jak ju? lin czy kara? ( w obu odmianach) skusi si? na przyn?t? to mo?na mie? pewno??, ?e jest poka?nych rozmiarów.
Fot. A.Sta?kowiak
Ma?o do powiedzenia mam na temat po?owów drapie?ników, ale… s? sandacze (chyba najwi?cej po okoniach), szczupaki (te raczej widuje kiedy strasz? mnie odprowadzaj?c p?otki do brzegu) sumy (niby nie by?o zarybie? a 13 kilogramowy zosta? z?owiony) i bolenie. Te ostatnie, trzymaj? si? jednak grobli z której ?owi? nie wolno. W ka?dy razie ja nie s?ysza?em o z?owieniu bolenia na Rejowie.
Ciekawostki (dla tych, co nie tylko na ryby):
Bra? w?dkarska na Rejowie „rozpaskudzi?a” kiedy? samiczk? dzi?cio?a. Teraz, trudno powiedzie? czy ci?gle ta sama, panienka przylatuje w pobli?e w?dkuj?cych i dono?nym skrzeczeniem dopomina si? bia?ych robaczków. Ciekawie jest, kiedy wyprowadzi ju? z dziupli m?ode. Sadza takiego podrostka na pniu drzewa i upycha wy?ebrane robaki w zag??bienia kory. Ma?y ma jedzenie i si? uczy.
Poza tym niezapomniany jest widok p?ywaj?cych zaskro?ców (pi?kny zygzaczek z odbijaj?cy s?o?ce), takich ma?ych myszek (rude z ciemn? pr?g? na grzbiecie), które wyjadaj? z zapa?em zan?t? tu? pod nogami w?dkarza, czy saren przep?ywaj?cych przez zalew (co widywa?em ju? niejednokrotnie). Mo?na zobaczy? dzikie kaczki (wiosn? cz?sto z ma?ymi i to z bardzo bliska), przelatuj?ce zimorodki a wieczorem nietoperze.
Anegdotka:
Anegdotka zwi?zana jest z zaskro?cami. Lato 2004 roku. S?o?ce ju? mocno przygrzewa?o, ryby przesta?y bra? wiec koledzy zostawili na czas jaki? w?dki i zebrali si? na pogaduchy. W której? chwili… „O zobaczcie jak pi?knie zaskroniec b?yszczy”. Tyle, ?e „zaskroniec” nagle si? zatrzyma? i ani w lewo ani w prawo… Pickera uda?o si? wy?owi?. Ukrad? go ponad pó?metrowy leszcz. Mia? pecha. Nie uda?o si? mu uwolni?.
Mam nadziej?, ?e pierwsze z ?owisk widziane moimi oczami si? spodoba?o. Wdzi?czny b?d? za uwagi i podpowiedzi. W nast?pnej kolejno?ci, opisz? skar?yskie „Piachy”, zalew w miejscowo?ci Mostki, zbiornik w Suchedniowie… a potem zobaczymy… Postaram si? wkrótce uzupe?ni? tekst fotografiami i wi?ksz? ilo?ci? informacji.
Z w?dkarskim pozdrowieniem.
Galeria(kliknij na zdj?cie)
Opracowa? i dostarczy?: Nski Prawa autorskie © Skar?yski Wortal Turystyczny Wszystkie prawa zastrzeżone. Opublikowane: 2006-02-27 (19786 odsłon) [ Wróć ] |